piątek, 24 sierpnia 2012

Czekoladowo - migdałowe ciasto z gruszkami


  • 200g gorzkiej czekolady do ciast
  • 100g masla
  • 5 jajek
  • 70g cukru
  • 125g mielonych migdalow
  • lyzka maki
  • proszek do pieczenia
  • 2 bardzo dojrzale gruszki, lub gruszki w syropie
Rozpuscic czekolade (na parze, lub w mikrofali). Dodac maslo i rozpuscic razem z czekolada. Ubic jajka z cukrem, dodac rozpuszczone maslo z czekolada. Wymieszac i nastepnie dodac migdaly, make i proszek do pieczenia. Nastepnie dodac gruszki pokrojone w kostke i wymieszac.
Wylac do formy i piec ok 40 minut w temp 200°
Ciasto mozna polac czekolada

czwartek, 23 sierpnia 2012

Ciasto z morelami o zapachu Prowansji

Fleur d'oranger, czyli woda pomaranczowa to aromat do ciast (miedzy innymi) o zapachu kwiatu pomaranczy. To dodatek ktorym sa aromatyzowane rozne ciasta prowansalskie jak np tradycyjne nevettes albo galette des rois czyli drozdzowa korona na swieto Trzech Kroli. Woda pomaranczowa jest tez bardzo popularna w krajach polnocnej Afryki (Tunezja, Maroko) jak i w Turcji.


Ciasto z morelami
  • 4 jajka
  • 120g cukru
  • 100g masla
  • 200g maki
  • 1 proszek do pieczenia
  • lyzka wody pomaranczowej lub lyzka soku z cytryny
  • 8-10 moreli
Jajka ubic z cukrem, dodac rozpuszczone maslo, nastepnie make z proszkiem do pieczenia. Na koniec aromat.
Wylac ciasto do formy. Na ciescie poukladac polowki moreli, skorka do gory.
Piec 30 minut w temp 210°
Po upieczeniu i wyjeciu z formy posypac cukrem pudrem




czwartek, 9 sierpnia 2012

Zupa Bazyliowa


Lato, lato na Prowansji!
Czas na korzystanie z tych wszytkich smakow i zapachow, z warzyw i owocow dojrzalych w tym letnim sloncu. Czas na kapiele, opalanie, na "apero" z przyjaciolmi, na grillowanie, jedzenie na swierzym powietrzu... To nie czas na siedzenie przed komputerem i pisanie bloga. A szkoda, tyle pysznych i prostych potraw gotujemy i jemy!

Zupa bazyliowa, czyli soupe au pistou, to tradycyjne letnie danie prowansalskie. Mozna je zrobic tylko latem, gdyz potrzeba do tego swiezego a nie suchego grochu.
Mozna jesc zupe ciepla lub letnia. A smakuje jeszcze lepiej nazajutrz. I tym lepiej, gdyz nawet dajac wszystkiego po trochu, wychodzi z tego dosc duza ilosc
Jak przystalo na tradycyjne danie, kazda gospodyni ma swoj przepis i kazda uwaza ze to wlasnie ten jest tradycyjny. Z boczkiem lub bez, z marchewka czy bez, pomidory w zupie czy w sosie. Ostatnio wlasnie wdalam sie w tego typu polemike z  kelnerem w restauracji, gdzie sprobowalam zupe, ktora miala zupalnie inny smak niz moja, a byla tez naprawde pyszna. Gdyz najwazniejsze w tym to dobre i swierze produkty.

Soupe au Pistou czyli Zupa Bazyliowa
  • 300g swiezej fasoli
  • 300g swiezej fasoli borlotti
  • 300g strakow zielonej plaskiej fasoli szparagowej
  • 150g ziemniakow
  • 300g marchewki
  • 3-4 male cukinie
  • garsc makaronu (najlepiej typu wstazki lub grube nitki)
  • 4 bardzo dojrzale pomidory
  • peczek swierzej bazylii
  • 2-3 zabki czosnku
  • starty parmezan
  • oliwa
Wyluskac fasole, straki pokroic w kawalki. Wlozyc do ok 3l wody, osolic, gotowac przez 15 minut. Dodac pokrojone w kawalki marchewki  i ziemniaki. Po kolejnych 15 minutach dodac pokrojone w kawalki cukinie. Gotowac jeszcze 15 minut i dodac makaron. Gotowac az makaron bedzie miekki. 
W miedzyczasie przygotowac pistou:
W oryginalnym przepisie pistou przygotowuje sie w duzym drewnianym mozdziezu. Ale mikser tez jest dobrym (i szybkim!) kompromisem.
Pomidory sparzyc i obrac ze skorki. Rozgniesc je (lub zmiksowac) z listkami bazylii, czosnkiem i parmezanem dodajac po troszku oliwy. 
Pistou wlac do gotujacej zupy i natychmiast odstawic garnek.